Forum mieszkańców bloku przy Zachodniej 25

rk

widzę, że panna moni nie słyszała o pojęciu "prawo autorskie".

P.S. Telewizora nie posiadam, bo (zwłaszcza te wysokiej klasy) są przyczyną bezmózgowia Laughing

moni

Generalnie, rk ( czy jak ci tam ) szkoda mi na ciebie czasu. Jestes idealnym przykladem TROGLODYTY , widac ze twoje traumatyczne wspomnienia z dziecinstwa maja odbicie w twoim zalosnym i pewnie nudnym zyciu. A co do TV - Jak sie zarabia to sie MA !!!

rk

No tak, jak się nie posiada argumentów, to się używa "argumentu siły", tutaj bezsensownej pyskówki.
Doświadczenie z bazaru czasem się przydaje Laughing

admin

prosze o więcej kultury bo będą ostrzeżenia Wink

arlekinka

yogi

Cezary

Wspólnota nie będzie zakazywać instalowania anten, bo wspólnota nie mieszka w moim mieszkaniu i nie wie, co chce mieć i co oglądać.

Odnośnie dachu - jak go zerwało do znaczy, że był źle zaprojektowany i zbudowany.

rk

zbynio

POPIERAM CEZAREGO ! Wspólnota nie powinna być od ograniczania przywilejów lokatorskich, tym bardziej , że obecnie liczy około 50 % mieszkańców. Zawsze znajdzie się parę nawiedzonych osób chcących zorganizować nam życie.

zbynio

rk, ty sobie lepiej wsadź tego szpetnego rupiecia ( rower ) do mieszkania , bo psuje wizerunek ELEWACJI !!!

rk

Nie wiedziałem, że to mój rower. Super. Od przybytku głowa nie boli.

Zbyniu i Cezary. Przeczytajcie najpierw pod czym się podpisaliście, a potem dopiero instalujcie swoje profesjonalne anteny cyfrowe. Bo mnie (laikowi oczywiście) wydaje się, że paremia "Pacta sunt servanda" idealnie tutaj pasuje.

lr

do wspólnoty z definicji należy 100% właścicieli mieszkań. Może panowie chcieli sobie kupić domek pod krakowem i pomylili adresy? Trzeba wiedzieć, co się kupuje...

Cezary

Tak, zgadzam się jesteśmy wspólnotą w 100% Rolling Eyes

, ale wspólnota nie będzie mi nakazywać, co chce zainstalować na moim pięknym balkonie.

Jeżeli w waszym życiu to są największe problemy to współczuje Very Happy

Ten temat uważam za zakończony i darujcie sobie pisanie na ten temat, bo każdy jak będzie miał ochotę to zainstaluje sobie taka antenę, a BĘDZIE ICH SPORO a w przypadku mojej osoby to będzie WALKA Z WIATRAKAMI Very Happy

yogi

jak czytam powyzsze komentarze to zastanawiam sie czy rzeczywiscie panowie nie chcieli kupowac domku i robic w nim co sie podaba a tylko przez przypadek kupili mieszkanie.

wspolnota czyli grono mieskzancow moze narzucic pewne ograniczenia droga glosowania - tzw demokracja bo kazdy z jej mieszkancow ma prawo do glosu w tejze wspolnocie.

jezeli panowei chcieli domek to wtedy bylaby to wspolnota jednoosobowa wiec wolnosc tomku w swoim domku.

natomiast a propo zrywania dachu bo byl zle zaprojektowany nasuwa sie pytanie czy jak silny wiatr wieje i przewraca drzewa tzn ze one tez sa zle zaprojektowane.

osobiscie przeraza mnie poziom rozumowania niektorych na tym forum, ktorym wydaje sie ze kupili sobie mieskzanie i robia co chca.
trzeba bylo kupic domek po prostu.

no i jeszcze a propo narzucania przez wspolnote

po to regulamin poddawany jest glosowaniu zeby sie wypowiedzieli wszyscy - i jak to w demokracji bywa jezeli zostanie przeglosowany nalezy sie do niego stosowac nawet jak nie zgadzamy sie z jakims jego zapisem. to to juz niestety dziala.

Cezary

Czyli Ci co załozyli antenę będą musieli ją zdjąć? juz to widzę Very Happy